„Smaki”…

Fraszka…

Świątek piątek czy niedzielę… Jadam zwykle „Młode Ciele”…

Palec large_80Starej „krówki” już nie ruszam… Niech się ciało Jej zasusza…
Po co „kochać wołowinę”… Kiedy można „cielęcinę”…
Świeże mięsko – jak smakuje… Bo po starym wymiotuję…
Lepsza „Pipka” jest od „Pipy”… Tu nie wstawiam żadnej lipy…
Tak to stwierdzam bez żenady… Znałem przecież różne „Gady”…
Chociaż czasem się zdarzało… Jeść, choć smaku to nie miało…
Czy to Ktoś mi zaneguje…Może inne stare „Wuje”…
Chociaż żarty to są przecie…Wstyd tak pisać o kobiecie…
Choć to fraszka jest niewinna… To przeprosin być powinna…
To przepraszam Wszystkie Panie… Za to moje tu pisanie…

wałekZbigniew Nora Piasecki…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *